Info
Ten blog rowerowy prowadzi miniorex z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 2543.24 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.40 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj3 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2013, Luty1 - 0
- 2012, Październik1 - 0
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień7 - 4
- 2012, Lipiec5 - 6
- 2012, Czerwiec3 - 3
- 2012, Maj12 - 13
- 2012, Kwiecień8 - 6
- 2012, Marzec4 - 5
- 2012, Luty2 - 5
- 2012, Styczeń3 - 7
- DST 51.68km
- Czas 02:09
- VAVG 24.04km/h
- VMAX 62.64km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Merida Road Race
- Aktywność Jazda na rowerze
Merida po raz pierwszy
Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 28.02.2012 | Komentarze 1
Dzisiejszy dzień to historyczny przełom w mojej rowerowej karierze. Po raz pierwszy zabrałem na wycieczkę (nie licząc kilku rundek po garażu) mój nowy rower. Był to też tak naprawdę mój drugi raz na rowerze szosowym. I cóż mogę powiedzieć - chyba sprzedam MTB :). Trasa wyglądała mniej więcej tak: z Warszewa przez głębokie do przejścia w Buku, potem krótka rundka po niemieckich "polnych" drogach i powrót tą samą drogą. Wiatr dość mocno utrudniał jazdę "tam" ale za to nieźle pchał na powrocie. Wycieczka oczywiście z kolegą Krzyśkiem, który jest poniekąd sprawcą całego szosowego zamieszania.
Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Rower wyregulowany perfekcyjnie. Nic nie boli, nic nie uwiera wszystko chodzi jak należy. Oby tylko czasu na jazdę było więcej.
Pierwsze oznaki wiosny
Niemiecka "polna droga"